14 sierpnia około godziny 1 w nocy doszło do groźnego wypadku na autostradzie A4 w pobliżu Tarnowa. Samochód osobowy zderzył się tam z busem, którym podróżowało kilkanaście osób – 13 z nich zostały poważnie ranne. Według aktualnych doniesień kierujący samochodem osobowym marki Ford w momencie zdarzenia był pod wpływem alkoholu.
Okoliczności zdarzenia.
Około godziny 1 w nocy doszło do zderzenia osobówki z busem, którym podróżowało kilkanaście osób. Kierujący osobówką miał zajechać drogę busowi, w wyniku czego doszło do kontaktu pomiędzy pojazdami, co było bezpośrednią przyczyną zderzenia. Obaj kierowcy stracili panowanie nad pojazdami i wypadli z drogi lądując w pobliskim rowie. Kierującym pojazdem osobowym marki Ford był 24 – letni mężczyzna. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że znajdował się on wpływem alkoholu. Informacje o tym przekazał rzecznik tarnowskiej policji. Do szpitala przetransportowano łącznie 13 osób, czwórkę z nich wypisano już jednak ze szpitala. Nie wiadomo, w jakim stanie znajdują się pozostałe ofiary. Na opublikowanych przez policję zdjęciach widać, że oba pojazdy – po zderzeniu – przewróciły się na dach. Przez kilka godzin występowały utrudnienia w ruchu – początkowo cała jezdnia w kierunku Rzeszowa pozostawała zamknięta.
Kierowca był pijany.
24 – letni mężczyzna, który kierował pojazdem marki Ford, to mieszkaniec powiatu żywieckiego. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie on jest sprawcą wypadku – nie tylko zajechał busowi drogę, lecz także prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Bazując na nieoficjalnych informacjach, w jego krwi znajdować się miały aż dwa promile alkoholu.