Bartłomiej Wdowik, 23-letni zawodnik Jagiellonii Białystok, nie tylko odziedziczył w genach doskonałe zdolności strzeleckie. Charakteryzował go również wysoki stopień opanowania i charyzma zarówno na boisku, jak i poza nim. Jego wyjątkowa determinacja do prowadzenia drużyny do zwycięstwa była już widoczna w dzieciństwie, kiedy zaczynał swoją karierę w klubie Słowik Olkusz. O tych wyjątkowych cechach opowiada Rafał Pięta, założyciel i wieloletni prezes tego właśnie klubu.
Wdowik niedawno osiągnął kolejny etap swojej kariery – został powołany do reprezentacji Polski. To pierwsze takie powołanie dla młodego piłkarza, który będzie miał okazję reprezentować Polskę podczas eliminacji mistrzostw Europy przeciwko Wyspom Owczym i Mołdawii.
Kiedy pytamy Rafała Piętę, jaki to jest uczucie obserwować, jak wychowanek małego klubu zostaje powołany do reprezentacji kraju, prezes nie kryje radości. Mówi, że to ogromna satysfakcja i powód do dumy, zarówno dla samego Bartłomieja, który ciężko pracował na swoje sukcesy, jak i dla klubu. Wdowik zaczął ten sezon niezwykle efektywnie, co zaowocowało zauważeniem go przez polskiego trenera i powołaniem do reprezentacji. Pięta podkreśla, że zawodnik pochodzący z tak małego klubu odnosi tak wielkie sukcesy, jest prawdziwym spełnieniem piłkarskich marzeń – hasła, które zawsze było mottem Słowika Olkusz.