W miejscowości Kopaliny, położonej niedaleko Bochni w Małopolskim regionie, doszło do dramatycznego zdarzenia – poważnego wypadku autokaru. W wyniku nieszczęśliwego incydentu, cztery osoby odniosły obrażenia.
Niezapomniane chwile paniki i strachu miały miejsce na drodze wojewódzkiej oznaczonej numerem 965. Na tej trasie kierowca jednego z autobusów, pełniących funkcję zastępczego transportu kolejowego, stracił kontrolę nad swoim pojazdem. W konsekwencji uderzył on w barierę energochłonną, a następnie zjechał do rowu – jak relacjonował Daniel Bułatowicz z Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
Na miejsce szybko przybyli strażacy, którzy opisali dramatyczną sytuację – autokar leżał przewrócony na bok, a wszyscy jego pasażerowie byli uwięzieni wewnątrz. Po wybiciu przedniej szyby udało im się ewakuować wszystkie osoby znajdujące się w środku pojazdu.
Po liczeniu okazało się, że autobusem podróżowało razem 15 osób. Cztery z nich zostały ranne, przy czym najgorsze obrażenia odniósł kierowca. Został on przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Pozostałe osoby, które znalazły się w autobusie podczas wypadku, otrzymały pomoc na miejscu. Niektórzy z poszkodowanych zostali zabrani do szpitali na obserwację przez karetki pogotowia.